W środę mieliśmy w bibliotece prawdziwy sprawdzian dla potencjalnych detektywów. Dzieci, które przybyły na zajęcia musiały sprostać trudnym zadaniom. Powszechnie wiadomo, iż dobry detektyw charakteryzuje się bardzo dobrze rozwiniętymi zmysłami. Przygotowałam więc dla przyszłych detektywów szereg zagadek...
- dotykowych
Z zasłoniętymi oczami należało odnaleźć kwadrat taki sam, który na początku otrzymano do ręki. Kwadraty były rozmaitej faktury. Drugie zadanie polegało na odnajdywaniu ukrytych w worku przedmiotów
- wzrokowych
Odgadywanie imion osób wg opisu słownego oraz zabawa ruchowa "Kto zniknął ?"
- węchowych
Rozpoznawanie zapachów pomidora, śliwki i kawy
- smakowych
Rozpoznawanie smaków napojów (słona i słodka woda)
- słuchowych
Zabawa ruchowa "Jaki to instrument?"
Dodatkowo dzieci miały do rozwiązania zagadkę logiczną "Co było pierwsze: jajko czy kura?". Dyskusja na ten temat wywołała dużo śmiechu natomiast pytanie pozostało bez odpowiedzi ;)
Po ocenie zmysłów przyszła pora na wykonanie licencji detektywistycznych oraz specjalnych opasek na rękę z imieniem zakodowanym alfabetem Morse'a.
Najważniejszym jednak zadaniem młodych detektywów było odszukanie kluczy i uwolnienie książki porwanej przez szalonego profesora.
Fotorelacja z zajęć.
(nie wyrażono zgody aby wizerunki twarzy dzieci znajdowały się na zdjęciach) :(
Komentarze
Prześlij komentarz