Z okazji tłustego czwartku, zaprosiłyśmy nasze Koło Optymistycznych Czytelników do zabawy literacko-cukierniczej. Potraktowałyśmy literaturę z przymrużeniem oka i przygotowałyśmy dla nich zagadki literackie... z pączkami w roli głównej! Zadaniem Czytelników było rozpoznanie dzieła, z którego pochodzi cytat, oraz jego autora, a także zastanowić się, jakie konkretnie słowo stoi za pączkiem.
Dla przykładu:
"A oto mój sekret. Jest bardzo prosty: dobrze widzi się tylko pączkiem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu..."
Albo:
"Nie, Stasiu...ja nie chcę płakać... tylko mi się tak... pączki pocą...
Lub:
"Właśnie dumną bryką wjechał młody pączek
I obiegłszy dziedziniec zawrócił przed ganek,
Wysiadł z powozu; konie, porzucone same,
Szczypiąc trawę ciągnęły powoli pod bramę."
Naturalnie, każdy Czytelnik, który poprawnie rozwiązał zagadkę, był nagradzany... A jakże! Pączkiem! I to nie byle jakim: Czytelnicy zrobili nam niespodziankę i przynieśli pączki własnej roboty!
Serdecznie dziękujemy wszystkim za udział w dzisiejszym spotkaniu.
Komentarze
Prześlij komentarz